Okulary korekcyjne już od XIII wieku służą człowiekowi jako sposób na poprawę jakości widzenia zaburzonej przez wady wzroku. Choć pierwsze modele okularów służyły wyłącznie do korekty dalekowzroczności, z czasem człowiek poradził sobie z wynalezieniem właściwych soczewek także dla krótkowidzów czy astygmatyków. Pomimo upływu lat oraz pojawienia się innych możliwości korekty wzroku, w tym wygodnych i niewidocznych soczewek kontaktowych oraz korekcji laserowej, okulary korekcyjne w dalszym ciągu odgrywają ważną rolę w okulistyce. Czy jednak wszystko, co o nich wiemy jest prawdą?
Oto 5 najczęściej powielanych mitów o okularach korekcyjnych, które warto znać i wyjaśnić.
Okulary korekcyjne cofają wady wzroku
Okulary korekcyjne są stosowane jako forma pomocy – rozwiązanie, dzięki któremu osoby z wadą wzroku są w stanie widzieć ostro do bliży bądź do dali pomimo tego, że ich wewnętrzny układ optyczny nie działa do końca prawidłowo i że odbijające się na siatkówce obrazy powstają w rzeczywistości za lub przed nią. Okulary korekcyjne nie są w stanie cofnąć wady wzroku! Ich noszenie, o ile zostały prawidłowo dopasowane, może przyczynić się do zahamowania lub spowolnienia rozwoju wady, ale nigdy jej nie cofnie – takie działanie możliwe jest tylko podczas operacyjnej korekcji wzroku.
Okulary korekcyjne nie pozwalają oku pracować nad wadą
Jako zupełne przeciwieństwo do mitu pierwszego, wiele osób wierzy, że nie noszenie okularów korekcyjnych pozwoli cofnąć wadę wzroku. Mit wynika tu z przekonania, że oczy bez okularów intensywniej pracują i ćwiczenia takie pozwalają im wrócić do optymalnej formy, a więc cofnąć wadę wzroku. To nieprawda. Nie nosząc okularów narażamy oczy na dodatkowy wysiłek, szybciej męcząc nie tylko narząd wzroku, ale i cały organizm.
Kontynuując dyskusję o ćwiczeniach dla wzroku, na chwilę obecną nie istnieje sprawdzona metoda ćwiczeń pozwalająca wzmacniać wzrok i likwidować istniejące wady. Chociaż wiele osób wierzy, że określone ćwiczenia oczu są w stanie zniwelować napięcie rzekomo powodujące wady wzroku, w rzeczywistości proponowane ćwiczenia nie wpływają pozytywnie na nasz wzrok, a niektóre z nich (jak patrzenie w żarówkę czy słońce) mogą wręcz mocno zaszkodzić.
Oczy muszą od okularów odpocząć
Niezwykle ważnym zadaniem okulistów i optometrystów jest dobranie okularów korekcyjnych tak, by pacjent widział w nich jak najlepiej i nie odczuwał żadnego dyskomfortu związanego z patrzeniem na przedmioty znajdujące się blisko lub daleko. Mitem jest więc, że oczy muszą od okularów odpoczywać! Dobrze dopasowane okulary, a więc zarówno szkła jak i oprawki do okularów nie powinny powodować bólu głowy, pieczenia oczu czy nadmiernego męczenia się wzroku. Ich noszenie powinno być przyjemnością, a nie problemem - użytkownik nie powinien czuć potrzeby odpoczywania od okularów.
Okulary powinny być słabsze, niż wada
Ten wyjątkowo krzywdzący i zupełnie nietrafiony mit odnosi się ponownie do idei ćwiczenia wzroku jako metody radzenia sobie z wadą. Wśród wielu osób noszących okulary pokutuje przekonanie, że moc okularów powinna być niższa, niż wada wzroku, a wszystko to po to, by oczy mogły w okularach w dalszym ciągu pracować. To błąd.
Źle dobrane okulary, w tym za słaba moc soczewki w stosunku do wady wzroku, będą powodować dyskomfort, niepotrzebnie męczyć oczu, a nawet przyczyniać się do pogłębiania się wady. Nie bez powodu okuliści przestrzegają, by osoby noszące okulary często pojawiały się na wizytach kontrolnych – im lepiej dobrane szkła, tym większa szansa na komfortowe i bezbolesne widzenie.
W ramach mitu o wybieraniu słabszych okularów warto wspomnieć jeszcze jeden problem. Wiele osób wierzy, że gdy raz założą okulary korekcyjne, będą skazane na nie do końca życia i w związku z tym warto sięgnąć po okulary jak najpóźniej. To kolejna bzdura! Noszenie okularów na stałe to dla wielu osób nie przymus, a przyzwyczajenie do wygody widzenia, jaką gwarantują. Im później zaczniesz nosić okulary, tym bardziej narażasz się na pogłębienie wady i pogorszenie jakości swojego życia. Warto pamiętać, że dziś okulary nie muszą być wyrokiem na stałe – jeśli przeszkadza Ci noszenie oprawek, zawsze możesz wybrać soczewki kontaktowe lub zdecydować się na operacyjną korekcję wzroku.
Warstwa antyrefleksyjna i filtry ochronne nie działają
Od czasu pojawienia się w użyciu pierwszych okularów korekcyjnych minęły już setki lat i w czasie tym okulistyka rozwinęła się znacząco, oferując między innymi lepszej jakości soczewki okularowe. Dodatkiem, który zaważył na poprawie komfortu noszenia okularów i zdrowiu oczu były powłoki antyrefleksyjne oraz filtry ochronne. Nie każdy wierzy jednak w ich działanie twierdząc, że to tylko chwyt marketingowy.
Warstwa antyrefleksyjna działa i ma na celu niwelowanie docierających do oka odblasków, które mogą powodować chwilowe oślepienie i być uciążliwe podczas pracy przy komputerze, jazdy samochodem czy spacerów w słoneczny dzień. Dzięki filtrom i powłokom, wzrok męczy się mniej – nie warto z nich rezygnować, szczególnie dziś, gdy każdy otoczony jest przed odbijające światło ekrany komputerów i telefonów.